niedziela, 26 czerwca 2016

Skrzynia skarbów

Wychodząc z dzieckiem na jakąś ważną uroczystość, np. ślub, zależy mi, aby nie brykało zanadto i nie było zbyt głośno. Jednocześnie chciałabym, aby w tym czasie maluch miał ciekawe zajęcie, bo nuda nie sprzyja zachowaniu spokoju i usiedzeniu na miejscu. Trudno ukryć, że ważne dla dorosłych święta czy uroczystości, dla malucha zazwyczaj nie są zbyt interesujące. Nic w tym dziwnego. W końcu dla dziecka naturalnym stanem jest ciągłe i aktywne odkrywanie świata, zadawanie pytań i po prostu bycie głośno. :) Na takie momenty mam przygotowaną specjalną skrzyneczkę z przedmiotami, które albo są nowe, albo bardzo rzadko używane. Maluch szpera sobie w pudełku i wyszukuje interesujące je zabawki, dzięki czemu ma zajęcie, a my możemy bez stresu (i w skupieniu) uczestniczyć w ważnym dla nas wydarzeniu. Takie pudło sprawdza się doskonale również w poczekalniach u lekarza, albo w kolejce na poczcie. W skrócie - wszędzie tam, gdzie czas się dziecku dłuży.

Nasza skrzynia wygląda obecnie tak:

W środku są m.in. małe pacyki na palce, bransoletki, małe karteczki i kredki, karteczki samoprzylepne, lusterko, naklejki (naklejek nigdy zbyt wiele! :) ), ozdobne klamerki, znikopis, kolorowe gumki.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...