Przyznam szczerze, że tworząc go z dzieckiem, zaczyna się robić trudniej i całość staje się dość pracochłonna. Mimo to dalej uważam, że warto spróbować. A w szczególności - że warto zaangażować maluchy we wspólne przygotowanie kalejdoskopu. W końcu ma to być zabawka przede wszystkim dla nich. :)
Czego potrzebujemy?
- rolka po papierze kuchenny (albo po papierze prezentowym, którą przytniemy na odpowiednią długość)
- karton
- czarny papier
- bardzo błyszcząca folia (np. taka do laminowania, albo z koszulek na dokumenty)
- papier do pieczenia
- folia spożywcza
- kredki
- gumka recepturka
Na początku z kartonu, czarnego papieru i błyszczącej folii wycinamy po trzy paski o długości rolki. Jeśli chodzi o szerokość to u mnie miały po 4 cm, ale to zależy od tego, jak grubą rolkę mamy.
Potem na karton naklejamy czarny papier (jak macie grubą czarną kartkę, to tym lepiej - mniej pracy :) ). Tak powstałe paski układamy w trójkąt, jak na zdjęciu. Wkładamy w rolkę. Potem na każdy bok trójkąta nakładamy błyszczącą folię.
Mam nadzieję, że jasno to opisałam. Brzmi może trochę skomplikowanie, ale jest naprawdę proste do wykonania.
Jak już macie zrobioną tę część, to teraz będzie już z górki.
Jeden otwór zaklejacie zrobionym z papieru "wizjerem".
Na drugi otwór nałóżcie folię spożywczą i wciśnijcie lekko do środka rolki.
W ten sposób stworzy się "wanienka", do której włożycie kolorowe papierki, które będą imitować kolorowe szkiełka używane w prawdziwych kalejdoskopach.
A takie papierki robi się z papieru do pieczenia, który pokolorujcie kredkami wedle gustu. Następnie potnijcie je w malutkie kawałeczki o różnych kształtach.
Na folię aluminiową nałóżcie kawałek papieru do pieczenia i owińcie gumką recepturką.
Potem już tylko ozdabianie.
I oglądanie. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz